Sięgnęłam do babcinego przepisu i upiekłam placek drożdżowy. Niezapomniane smaki dzieciństwa do których często wracam. Zachęcam do przepisu.
SKŁADNIKI
U mnie blaszka 35/20 cm
1 kg mąki pszennej
6 jajek
500 ml mleka
10 dag drożdży świeżych
125 g masła lub oleju (u mnie masło)
szklanka cukru plus cukier waniliowy 30 g
SKŁADNIKI NA KRUSZONKĘ
6 łyżek mąki pszennej
3 łyżki cukru pudru
3 łyżki masła
PRZYGOTOWANIE PLACKA
Podgrzać mleko i włożyć masło, aby się rozpuściło.Wsypać cukier z cukrem waniliowym.Następnie do letniego masła dodać drożdże. Wymieszać, aby się rozpuściły. Do miski wsypać mąkę, dodać jajka oraz mleko z masłem, cukrem i drożdżami. Ciasto wyrabiać około 15 minut.Ciasto ma odchodzić od rąk i miski . Przykryć ściereczką i odstawić na dwie godziny w ciepłe miejsce. W tym czasie zrobić kruszonkę.
PRZYGOTOWANIE KRUSZONKI
Miękkie masło rozgnieść ręką z cukrem dodać mąkę i gnieść do czasu uzyskania struktury piasku. Odstawić do lodówki.
Wyrośnięte ciasto zagnieść ponownie i wyłożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Posypać kruszonką i przykryć ściereczką na 20 minut.
Piec w nagrzanym piekarniku w 170 stopniach Celsjusza 40-45 minut do suchego patyczka.
DOBRA RADA
Babcia poradziła mi, by do piekarnika wstawić naczynie z wodą. Ten sposób sprawi, że woda będzie parowała i tym samym wpływała na konsystencję i wilgotność ciasta drożdżowego. Efektem będzie wilgotny wypiek o miękkiej skórce i pysznym wnętrzu.
CIEKAWOSTKA
Wyrastanie: Ciasto drożdżowe odstawia się do wyrastania dwukrotnie. Pierwszy raz po wyrobieniu, a drugi raz po przełożeniu do formy lub uformowaniu w pożądany kształt. W trakcie wyrastania ciasto drożdżowe powinno być przykryte ściereczką lub folią spożywczą oraz ustawione w ciepłym miejscu bez przeciągów.
Ciasto drożdżowe przetrzymane w piekarniku staje się suche, ciemne, a na jego powierzchni wytwarza się zbyt gruba skóra.
Smacznego.